poniedziałek, 6 czerwca 2016

ZBRODNIA NIEDOSKONAŁA Katarzyna Bonda, Bogdan Lach

zbrodnia niedoskonala katarzyna bonda bogdan lach

Książki Katarzyny Bondy cieszą się ogromną popularnością. Na każdą jej powieść w bibliotece trzeba czekać kilka tygodni, albo miesięcy. Tak, wypożyczam, nie kupuję, o czym pisałam TU. Dla jeszcze nie zorientowanych pani Bonda pisze kryminały. Ale nie kryminały pokroju Agaty Christie, czy przygód Sherlocka Holmesa, jakimi dosyć już dawno się zaczytywałam. Tu na scenę wkracza postać profilera, czyli psychologa śledczego, który na podstawie sposobu dokonania i wykonania zbrodni, wyboru jej miejsca i ofiary, nakreśla profil psychologiczny zabójcy. W ten sposób pomaga zawęzić grono podejrzanych i po odpowiednim sposobie przesłuchiwania, ostatecznie złapać winnego. Przeczytałam już osławionego Okularnika, Florystkę, a teraz przyszła kolej na Zbrodnię niedoskonałą.
Książka ta powstała przy współpracy z Bogdanem Lachem, policjantem i profilerem. Nie jest to jednak powieść, to raczej opis zbrodni rozwiązanych przy udziale tegoż właśnie psychologa śledczego. Jest to oczywiście niewielki wycinek rozwiązywanych przez niego spraw.  Opis zbrodni jaki czytamy, to od sposobu jej dokonania, poprzez tok myślenia Lacha, aż po wnioski i profile morderców, które nakreślił.  Czytelnik dowiaduje się, jak na podstawie wyboru ofiary, jej charakteru, sposobie bycia i kontaktach z ludźmi, można określić kto dokonał zbrodni. Na podstawie tych danych, profiler bezbłędnie potrafi określić wykształcenie, status społeczny, wiek, cechy osobowości, a nawet wygląd sprawcy i jego związek z ofiarą, co skutecznie pozwala wytypować sprawcę.
Pokazuje, jak z pośród ogromnej liczby ludzi, stopniowo zacieśniać grono podejrzanych, by w rezultacie bezbłędnie wskazać mordercę i jak podczas przesłuchania złamać go, by przyznał się do winy.
Dla zwykłego śmiertelnika jak ja, jest bardzo zaskakujące, że psycholog, nawet wiele lat po dokonaniu zbrodni potrafi ją rozszyfrować. To, że z pozoru nie istotne szczegóły, całkowicie nie związane ze sprawą, potrafi połączyć w całość niczym puzzle układanki.
Może się wydawać, że tak szczegółowy opis zbrodni i sposób rozwiązywania spraw, mogą być doskonałą "lekcją" do popełnienia zbrodni przez potencjalnego gwałciciela, mordercę czy podpalacza. Bogdan Lach jednak twierdzi inaczej, że każdą zbrodnię traktuje się indywidualnie i zawsze można dotrzeć do sprawcy za pomocą profilu właśnie, a każdy, nawet najlepiej przygotowany zostawia jakieś ślady i znaki, co tylko potwierdza fakt, że nie istnieje zbrodnia doskonała. Może tylko nie zostać wykryta przez błąd lub niedopatrzenie organów ścigania.

Znacie? Czytaliście?

2 komentarze :

  1. Nie czytałam, nie znam, ale przeczytam dzięki Tobie:) Tylko w kolejce muszę się ustawić:P

    OdpowiedzUsuń
  2. Mnie do książek tej autorki zniechęciła swego czasu zbyt - wg mnie - nachalna promocja, bo ja już taka przekorna jestem i nie lubię mainstreamu :) Ale może kiedyś po nie jeszcze sięgnę.

    OdpowiedzUsuń

Jeśli choć trochę Cię zainteresowało co napisałam, będzie mi bardzo miło jak zostawisz komentarz, a na pewno zajrzę do Ciebie.

BeeMammy © 2015. Wszelkie prawa zastrzeżone. Szablon stworzony z przez Blokotka edytowany przez BeeMammy